Witajcie!
Wiem, że rzadko dodaję notki, ale nic mi się nie chce.
Wiem, że rzadko dodaję notki, ale nic mi się nie chce.
Kiedy ja się zbiorę, żeby coś uszyć i pójść na plener minie wieczność :)
Jednak dzisiaj mam dla was kilka zdjęć mojej Cooky.
Robiłam je na balkonie, no cóż... -.-
Tak w ogóle to sukienka, którą ma Cooky na sobie była szyta tak dawno, że nawet nie pamiętam kiedy :)
ale nie była jeszcze pokazywana, więc łapcie zdjęcia.
To ostatnie podoba mi się najbardziej, a wam które?
W ogóle, to muszę przyznać, że jestem okropna.
W poprzednim poście pisałam, że mam pomysł na notkę,
ale nie zrealizowałam go.
Cóż... będę musiała się w końcu do tego zebrać.
Ogólnie nie jest to jakiś szczególny pomyślik, ale co tam.
Zawsze coś :)
Zobaczymy czy uda mi się pokonać mojego leniucha :D
Do następnej notki!
Noriko :)
PS: Myślę też o urządzeniu jakiegoś małego konkursu fotograficznego.
Nagrodą mogłyby być jakieś uszyte przeze mnie ubranka.
Co wy na to?