piątek, 4 lipca 2014

:)

Witajcie!
Wiem, że rzadko dodaję notki, ale nic mi się nie chce.
Kiedy ja się zbiorę, żeby coś uszyć i pójść na plener minie wieczność :)

Jednak dzisiaj mam dla was kilka zdjęć mojej Cooky.
Robiłam je na balkonie, no cóż... -.-
Tak w ogóle to sukienka, którą ma Cooky na sobie była szyta tak dawno, że nawet nie pamiętam kiedy :)
ale nie była jeszcze pokazywana, więc łapcie zdjęcia.









To ostatnie podoba mi się najbardziej, a wam które?

W ogóle, to muszę przyznać, że jestem okropna.
W poprzednim poście pisałam, że mam pomysł na notkę, 
ale nie zrealizowałam go. 
Cóż... będę musiała się w końcu do tego zebrać. 
Ogólnie nie jest to jakiś szczególny pomyślik, ale co tam.
Zawsze coś :)
Zobaczymy czy uda mi się pokonać mojego leniucha :D

Do następnej notki!

Noriko :)

PS: Myślę też o urządzeniu jakiegoś małego konkursu fotograficznego. 
Nagrodą mogłyby być jakieś uszyte przeze mnie ubranka. 
Co wy na to?