Wiem jak to jest, ale uwierz, że kiedyś Ci się uda ją kupić, ja tak z Cynamonkiem miałam :3 Długo wyczekane lalki są dla nas ważniejsze Bardzo ładne zdjęcia ^^
Ten model Byula jest chyba moim ulubionym, śliczna jest. Życzę Ci, z całego serca, aby kiedyś u Ciebie zagościła ;) A Cooky jak zwykle słodka, pierwsze jej zdjęcie jesz przeurocze ♥
No cóż, ja choruję na Pullip Kirsche właściwie od początku mojej przygody z lalkami, ale pewnie nigdy nie będzie mi dane jej posiadac. I chyba się już z tym pogodziłam, bo jednak ta ślicznotka jest dla mnie zdecydowanie nieosiągalna - pomimo tego, doskonale rozumiem, co czujesz. :)
Wiem jak to jest, ale uwierz, że kiedyś Ci się uda ją kupić, ja tak z Cynamonkiem miałam :3 Długo wyczekane lalki są dla nas ważniejsze
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia ^^
Spoko fotki, są troszkę do siebie podobne. A tak to spoko :3 Najbardziej mi się podoba piąte od dołu.
OdpowiedzUsuńA Twoje to wcale nie są do siebie podobne Lol na tym samym poziomie jesteście, a ją krytykujesz (Verrra) z pingera
UsuńŚliczne fotki :3
OdpowiedzUsuńJa też choruję teraz na jedną lalkę, ale najpierw muszę zrobić porządek z tymi, które już mam xD
Ten model Byula jest chyba moim ulubionym, śliczna jest. Życzę Ci, z całego serca, aby kiedyś u Ciebie zagościła ;)
OdpowiedzUsuńA Cooky jak zwykle słodka, pierwsze jej zdjęcie jesz przeurocze ♥
No cóż, ja choruję na Pullip Kirsche właściwie od początku mojej przygody z lalkami, ale pewnie nigdy nie będzie mi dane jej posiadac. I chyba się już z tym pogodziłam, bo jednak ta ślicznotka jest dla mnie zdecydowanie nieosiągalna - pomimo tego, doskonale rozumiem, co czujesz. :)
OdpowiedzUsuń