Hello!
A więc dziś przyszło zamówione obitsu i przyznam, że nie żałuję jego zakupu.
Jest genialne, moja Cooky świetnie teraz pozuje.
W jego założeniu pomógł mi Tutorial z tej strony:
Założenie nowego ciałka zajęło mi jakąś godzinkę. Mimo iż nie założyłam gumki głowa się nie gibie.
No dobra czas na krótką foto- historyjkę:
Ja- Cooky, obudź się.
Cooky- Co?
Ja- przyszła do nas przesyłka.
Cooky- Pokażesz?
Ja- Jasne...
Cooky- Mogę otworzyć?
Ja- No pewnie.
Cooky- Ciekawe co jest w środku...
Cooky- To, to...
Cooky- To jest OBITSU!!!
Cooky- Nareszcie, moje obitsu...
Jutro pokażę wam zdjęcia z pleneru na który dzisiaj się wybrałam :)
Do następnej notki!
Kożystałam z tego samego tutorialu ^^ już nie mogę się doczekać coockie na obitsu :)
OdpowiedzUsuń