29 Listopada miną rok odkąd mam moją Cooky :)
Strasznie szybko ten czas zleciał.
Przez ten czas napewno polepszyłam swoje zdjęcia, no i umiejętność szycia.
Obecnie wiadomo jak Cooky wygląda, mi się bardzo podoba, uważam, że rudy świetnie do niej pasuje.
Przypominam, że wciąż mam na sprzedaż fioletowego wiga Cooky ( cena 40 zł + 10 zł przesyłka)
i jej stockowe ubranko ( bez butów, cena 60 zł z wliczoną przesyłką).
Do następnej notki :)
Amarri to śliczny model, pamiętam jak zaczynałaś naprawdę zrobiłaś niesamowite postępy gratulacje! :3
OdpowiedzUsuńcooky w fiolecie jakoś bardziej mi się podobała chociaż w tym wydaniu też wygląda świetnie <3
Wszystkiego Najlepszego Cooky! ;) Nasze lalki przybyły do nas w mniej więcej tym samym czasie, moja dzień później - 30 listopada ^^
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Cooky! I wszystkiego najlepszego również Tobie, żebyś dbała o nią *.*
OdpowiedzUsuń